środa, 20 listopada 2013

HAUL SH

Witam po długiej nieobecności  :)
Dziś zapraszam wasz do  obejrzenia moich ostatnich zdobyczy z ciucholandu. Cen niestety nie pamiętam. Zazwyczaj kupuje kilka rzeczy. Ceny wachają się od kilku  do kilkunastu złoty za sztukę:). Wszystkie oczywiście na wagę.













                                                 POZDRAWIAM EMTEE:)

piątek, 30 sierpnia 2013

Pierwsza Wygrana

Hey,
po długiej nieobecność powracam. Niestety tylko na chwilę ale już niedługo zawitam tu na stałe :) Przedstawiam Wam moją wygraną z rozdania u MyPerfektLife.


Moja pierwsza wygrana. Radość nieziemska:)
Będzie krótko, co przypadło mi do gustu a co nie ;p  :) 
Wygraną otrzymałam dość dawno temu, jednak nie było czasu aby się z tym z Wami podzielić.
                                                                                      Cień CK to mój ulubieniec i faworyt wygranej. Idealnie się sprawdza przy codzienny makijażu. Utrzymuje się cały dzień.
Cienie revlon to także strzał w dziesiątkę. Łatwo nimi wykonać smoky eyes.
Błyszczyk Ck to najmniej trafiony produkt. Pachnie idealnie . Niestety kolor mi kompletnie nie pasuje. Skorzystała na tym moja mama :)
                                                                                                          Odżwyka z Manhatana musi czekać na swoją kolej. Póki co Eveline 8 w 1
Pozdrawiam
Emteee

wtorek, 2 lipca 2013

Tani tusz do rzęs.

Hey,
ostatnio jestem mało aktywna na blogu. Spowodowane jest to pracą wakacyjną. Dziś szybki post o świetnym tuszu od Miss Sporty. Jest to mój pierwszy tusz tej firmy. Jestem nim mile zaskoczona. Zobaczcie sami.


Tusz ma wygodne opakowanie i dobrze wyprofilowaną szczoteczkę.  Na rzęsach utrzymuje się cały dzień:) Łatwo się zmywa. To cudeńko kosztowało mnie niecałe 12 zł
Gorąco Wam polecam ten tusz:)

Pozdrawiam 
Emtee90

PS: Rzęsy są w trakcie regeneracji z Xlash. Już widzę efekty:)

piątek, 28 czerwca 2013

Biorę udział w...

Hej.


Dziś taki post na szybko! Pierwszy raz biorę udział w rozdaniu, które organizuje na swoim blogu MyPerfectLife, również jest to Jej pierwsze rozdanie! Skusiłam się ponieważ ciekawe kosmetyki są do rozdania. Rozdanie trwać będzie do 22 lipca.





Również możecie wziąć w nim udział! Link, który bezpośrednio zaprowadzi Was do rozdania. KlikKlik


Życzę udanego weekendu! Pozdrawiam. 

piątek, 21 czerwca 2013

Zakupowo....

Hey, dziś przedstawiam wam co zakupiłam w tygodniu. Nie ma tego dużo jednak niektóre kosmetyki sprawiły mi wiele radości:)


1. Kolastyna Turbo Przyśpieszacz opalania 
2.Ziaja Sopot Sun Chłodzące mleczko po opalaniu
3.Ziaja Sopot  Balsam brązujący, relaksujący
Niestety nie pamiętam dokładnych cen, Kosmetyki Ziaja ok. 10 zł. Kolastyna coś ok.15



4.Eveline 8w1 Total Action 12,20 zł.  Zobaczymy jak się sprawdzi. Pierwsza warstwa już pomalowana:)







5 BIOLIQ Intensywne serum rewitalizujące. 23 zł, Latem, gdy skóra jest narażona na większa dawkę promieni słonecznych, dbam o nią bardziej niż zwykle;)










6. Top Choice Zalotka do rzęs 8,50zł. Ten mały przedmiocik sprawił mi wiele radości. Idealnie podkręca rzęsy. Mam nadzieje, że sprawdzi się na dłużej. To moja pierwsza zalotka. Piszcie jakich używacie i które polecacie:)











7. Baza do cieni Virtual Joko. 9.90  Jest z niej bardzo zadowolona mimo ciężkiej i tępej konsystencji. Jej aplikacja po kilku razach jest już naprawdę łatwa. A cienie trzymają sie idealnie cały dzień. Najlepszą zaletą tej bazy jest zwiększenie pigmentacji cieni. Górne cienie paletki Sleeka Au naturel położone na bazę są  bardziej ciemniejsze;)




8. Avon  ColorTrend, Orange you sweet, ok,7-8 zł
Pomadkę kupiłam na allego przy zakupie prezentu dla taty. Oczywiście żeby się bardziej opłacało, jak już się płaci za przesyłkę:)
Kolorek dość intensywny. Chyba nie na takie upały jak były w tym tyg. Ale myślę ze w chłodniejsze dni sprawdzi się idealnie. Kolorek z pewnością będzie pasował blond pieguską:)
A tak prezentuje się na ustach:





Dziś mija równo miesiąc od pierwszego wpisu:)
Dziękuje, że jesteście ze mną. 58 obserwujących w tak krótkim czasie, to naprawdę niezłe osiągnięcie.
Każdy kolejny obserwujący, komentarz bardzo wiele dla mnie znaczy.
Dziękuje!!!





PS: Od pewnego czasu obserwujący nie widzą moich nowo dodanych postów. Jeśli ktoś z was miał podobny problem proszę o pomoc.

Pozdrawiam
Emtee 90


niedziela, 16 czerwca 2013

Szybki, dzienny MAKIJAŻ

Hey, dziś przedstawiam propozycje na szybki, naturalny i dzienny makijaż oka. Nie jest to makijaż, który zachwyca ale też nie takie jego zadanie:)



Wykonanie makijażu zajęło mi niecałe 5 minut.
Do jego wykonania wykorzystałam kosmetyki zamieszczone na zdjęciu;)
Po nałożeniu podkładu z kremem BB, przypudrowaniu twarzy, na górną powiekę nałożyłam palcem cielisty cień z  Rimmela 60 Soft Glam. Kolejnym krokiem było wykonanie cienki  kreski na granicy rzęs. Do tego triku, często korzystam z Paletki Sleek Au naturel. Po zrobieniu kreski, roztarłam je cienkim pędzelkiem do blendowania.( Pędzle firmy LancrOne, kupione kilka lat temu służą mi do dziś.)  Paletkę wykorzytalam także do modelowania brwi. Idealnie się sprawdza, cień utrzymuje się cały dzień.
Na koniec wytuszowałam  rzęsy maskarą maybelline rocket( przypominam, że  rzęsy są w trakcie odbudowy po długim przedłużaniu 1:1, dlatego nie prezentują się najlepiej). 
Do ust użyłam masełka Nivea. Ostatnio dość często króluje na moich ustach.

Taki  makijaż to dla mnie dobry sposób na naturalny wygląd w ciągu dnia.
A wam jak się podoba? Przypadł go gustu?

środa, 12 czerwca 2013

Pojedynek Żeli do Twarzy

Od dawna używam, testuje wiele żeli do twarzy.  Moimi Ulubieńcami są trzy. Dwa zawsze są w mojej kosmetyczce. Natomiast jeden bywa gościnnie.
 Oto one:


Żel z Olay i Perfecta to moi faworyci.
Żel z Olay używam codziennie do demakijażu całej twarzy i oczu. Świetnie się sprawdza. Fajnie się pieni i przede wszystkim  nie podrażnia oczu:)
Żel Perfecty 3w1 stosuję po Olay-u. Dokładnie peelinguje i wygładza niedoskonałości. W sumie ma działanie podobne do Garniera 3w1. Uwielbiam go głownie za zapach:) i  dlatego wygrywa.
Żel z Garniera Pure Active używam jak mam większe problemy z cerą.  Ma dość "mocne" działanie.  Polecam go osobą o cerze z problemami. Ja mam akurat angielską wersje ale myślę, że w Polsce też jest dostępny.
A Wy jakich żeli używacie najczęściej?
Pozdrawiam
Emtee


sobota, 1 czerwca 2013

Hademade- KOŁNIERZYKI

Jak już wiecie uwielbiam sama coś tworzyć:) Dziś prezentuje ręcznie wykonane kołnierzyki



 Oto pierwszy kołnierzyk,  który zrobiłam. Skórzany z dodatkiem ćwieków. Jego zdobienie zajęło mi 2 godz. Paluszki bolały :)  Ale warto było. Pasuje mi do wielu ciuszków i często go noszę.


Drugi kołnierzyk wykonałam dla mamy. Do jego zrobienia wykorzystałam stare korale w których nie chodziłam i skrawki białego materiału. Niestety wybór białego materiały nie był najlepszym pomysłem. Na zakończeniach materiał szybko się brudzi. Na szczęście nie jest to miejsce widoczne:) Początkowo koraliki przyszywałam do materiał. Okazało się to bardzo pracochłonne i ostatecznie przykleiłam je klejem;)





Kołnierzyki nie są idealnie dopracowane i wykończone. Mimo to, bardzo je lubię. 
Dokładną instrukcje jak wykonać podobny kołnierzyk przedstawię, gdy zrobię następny. 

Pozdrawiam 

Emtee 

PS: Wszystkiego najlepszego z okazji DNIA DZIECKA :*:*  

czwartek, 30 maja 2013

Tanio. Perełka i Bubel

Hey,
dziś przedstawiam wam dwa kosmetyki tanich firm. Nie będę się  bardzo rozpisywać. Nie lubię zbyt długich recenzji. Co za dużo to nie zdrowo:P
Pod lupę idzie korektor do twarzy z firmy Delia oraz liner  Miss Sporty.



 Zacznę od wielkiego bubla i rozczarowania. Korektor Delii zamówiłam na allegro. Skusiła mnie jego pozytywna opinia na forach. Ponoć tani i dobry. Niestety z tym drugim się nie zgodzę. Nie mam dużych problemów z cerą  i nie potrzebuje wielkiego krycia jednak ten korektor nie kryje w ogolę. Po aplikacji wygląda nienaturalnie i szybko znika z twarzy (nawet przypudrowany). Jedynym jego plusem jest opakowanie i dozownik.  Kosztował mnie  12,50 z przesyłką. Zmarnowane pieniądze :(





  Liner Miss Sporty używam już ponad rok.  Wcześniej używałam jego konkurentów firmy Rimmel i Astor w bardzo podobnych opakowaniach.
Z powodu braku gotówki zaryzykowałam i zakupiłam go za niecałe 8 zł :). Konkurenci kosztują do 30 zł. Konsystencja  i trwałość linera odpowiada droższym firma. U mnie liner trzyma się cały dzień i nie blednie.
Jedynym  i sporym minusem jest pędzelek. Lubię miękkie i cienkie pędzelki a  tu całkowite przeciwieństwo. Używam pędzelka od rimmela. Idealnie pasuje do opakowania Miss Sporty.  Poniżej  możecie zobaczyć różnicę w pędzelkach i  grubościach kresek. Ja preferuje cienkie kreski:)


 . 
Jeśli  macie któryś z konkurentów (Astor ,Rimmel)  lub lubicie stabilniesze pędzelki to polecam wypróbować tą perełkę. Kosztuję zaledwie 8 zł a starcza na kilka miesięcy. Ja już nigdy nie przepłacę i nie wrócę do konkurencji :)

Pozdrawiam 
Emtee

środa, 29 maja 2013

niedziela, 26 maja 2013

Hademade-rko-- Zabawa z ACE

Witam,
przeglądając różne blogi kiedyś natknęłam się na wybielanie ciuchów za pomocą ace:) lub innego wybielacza. Zainspirowałam się i w tamtym roku latem wybieliłam sobie spodenki. Od tamtej pory to moja ulubiona para ale o nich w pojawi się osobny post w tygodniu. Dziś pokażę coś nowego i jeszcze troszkę mokrego.
Od dawna się za to zabierałam ale ciągle coś;)
Do wybielania wykorzytalam spodnie stare i zniszczone, w których już nie chodziłam.
Aby wyszły takie wzorki spodnie związałam gumkami, recepturkami. Niestety nie uwieczniłam tego na zdjęciach. Jeśli  będziecie zainteresowane zrobieniem takich spodni to polecam filmiki na YouTube:)
 Zdjęcie po lewej już po wybielaniu, podczas ściąganie gumek. W moim przypadku spodnie wybielały się dłuuggooo. Wystawiłam na balkon i zapomniałam o nich. Po kilku dniach mi się przypomniało ale naszczęscie nie wybieliły się za mocno.

A tu już efekt Po wybielaniu i po praniu :)









Do wykonania spodni zużyłam ok 25 gumek recepturek. Więcej gumek to więcej wzorków:)
Kamizelkę zaczęłam przerabiać już jakoś jesienią. Zaczęłam od jej skrócenia, wycięcia z przodu nadmiaru materiału i zrobienia dziur. Następnie powiązałam ją recepturkami i wrzuciłam do wybielacza rozrobionego z wodą  Efekt  był nieciekawy. 
Do niczego mi nie pasowała dlatego wybieliłam ją po całości.
 Teraz na pewno będzie pasować do letnich sukienek i t-shirtów

Jeszcze dziś wieczorem pozbędę się guzika i zszyję brzegi.



A tak prezentuję się z bluzką:

Jeżeli posiadacie stare ciuszki, których wam  oczywiście nie jest szkoda ( bo może wyjść różnie)  to zachęcam was do takich przeróbek. Proste a jaki efekt:)
Pozdrawiam
Emtee

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...